Kłótnia brzeg

jan brzechwa

„Kłótnia rzek” Jan Brzechwa
Jaki powód rzeki miały,
Że się nagle posprzeczały
I tak długo trwały w gniewie,
Tego nikt naprawdę nie wie.
Ponoć pierwsza rzekła Warta,
Że jest Noteć nic nie warta,
Warcie na to rzekła Odra,
Że jest głupia i niedobra.
Wtedy padły słowa Wieprza:
„Sama też nie jesteś lepsza!”
Wieprza znów skarciła Raba:
„Oby cię wypiła żaba!”
Na to się odezwie Nida:
„Tobie samej też się przyda!”
Biebrza na to rzecze grzecznie:
„Mówisz, rzeko, niedorzecznie”.
Jak nie skoczy San na Biebrzę:
„Sama wciąż u Narwi żebrze,
A dla innych – niełaskawa!”
„San, a głupi!” – rzekła Skawa.
I tak trwały kłótnie długie
Sanu z Sołą, Wieprza z Bugiem,
Ledwie coś tam powie która,
A już Nysa, a już Bzura,
A już Odra czy Barycza
Wszystkie wady jej wylicza.
To się tak sprzykrzyło Wiśle,
Że im rzekła po namyśle:
„Drogie rzeki, biorąc ściśle,
Waszych słów naprawdę szkoda,
Przecież to jest wszystko woda.
Jednakowy los nas czeka,
W morze wpadnie każda rzeka”.
Gdy tak rzekła mądra Wisła,
Cała zwada zaraz prysła.
Tym pięknym wierszykiem witamy się z Wami w niedzielę 😃 a jaka jest Wasza ulubiona rzeka?:)

postaw nam kawkę 🙂

Jeśli Ci się podoba to co robimy kliknij w ikonkę!

„Cóż zmusza Cię, człowieku, abyś opuścił własne schronienie w mieście, porzucił krewnych i przyjaciół i udał się w wędrówkę poprzez góry i doliny? Cóż jeśli nie przyrodzone piękno świata.”
Leonardo da Vinci