Babia Góra – Beskid Żywiecki 6/28

Korona Gór polski

Babia Góra 1725 m n.p.m.

Beskid żywiecki

Mówią, że Babia Góra to królowa niepogód, postanowiliśmy to sprawdzić. Nie pierwszy raz odwiedzamy naszą dobrą znajomą. Do tej pory zimowy miesiąc gwarantował masę śniegu, niezależnie od tego czy na dole zapomnieli jak on wygląda z bliska. Tym razem było inaczej, pomimo grudnia raki można schować w szafie i wyciągnąć co najwyżej raczki na miejscami oblodzony szlak. Zasp śnieżnych jednak tutaj nie uświadczymy. A szkoda bo potrafią stworzyć w tym miejscu prawdziwie bajkową atmosferę. Ale nie ma tego złego ponieważ akurat pogoda nam się udała.
 
Gdy wysiadamy na Przełęczy Krowiarki witają nas słoneczne promienie oraz inkasent parkingowy 😃 15 zł i może stać do woli. Zatem korzystamy zjadając w aucie nasze drugie śniadanie. Jeszcze tylko trzeba się przebrać i możemy ruszać na szlak. Kroczymy słynnym w całej Polsce, najdłuższym w naszym kraju górskim szlakiem pieszym, a mianowicie Głównym Szlakiem Beskidzkim. Początek nie jest dość obiecujący ponieważ prowadzi nas głównie lasem. Po dojściu do Sokolicy (1368 m.) naszym oczom ukazuje się rozległy widok na Zawoję oraz Beskid Żywiecki oraz Śląski.
 
Sokolica nie tworzy wierzchołka, lecz wyraźne spłaszczenie (platformę). Platforma ta od północno-zachodniej strony podcięta jest skalnym urwiskiem będącym efektem potężnego obrywu sprzed kilkuset lat. Urwisko ma wysokość kilkunastu metrów, strome stoki poniżej niego są zawalone dużymi głazami i porośnięte kosodrzewiną i lasem. W drugiej połowie XIX wieku w urwisku gnieździł się orzeł przedni, przez miejscową ludność uważany za sokoła i stąd pochodzi nazwa szczytu.
My ruszamy dalej obrośniętym kosodrzewiną szlakiem, który po lewej stronie ukazuje nam rozległą panoramę Tatr. Obieramy za cel kolejny, tym razem uroczo nazwany, szczyt w paśmie Babiej Góry a mianowicie Gówniak (1644 m) zwany dawniej „Wołowymi Skałkami”. Ta druga nazwa pochodzi od tego, że dawniej orawscy pasterze, wypasający woły na południowych stokach Babiej Góry, zaganiali je na noc pod ochronę tutejszych wychodni skalnych, zaś nazwa „Gówniak” – od dużej ilości gromadzących się tu bydlęcych odchodów. Występująca na niektórych mapach nazwa „Główniak” jest zdaniem W. Midowicza przekręceniem nazwy „Gówniak” i wyrazem fałszywej skromności.
Wiatr się coraz bardziej wzmaga. To znak, że zbliżamy się do szczytu pasma Babiej Góry o jeszcze ciekawszej nazwie Diablak (1725 m).Pochodzenie nazwy tłumaczą legendy. Według jednej z nich dawniej na szczycie Babiej Góry diabeł budował zamek dla zbójnika, który podpisał z nim umowę. Jednak gdy zapiał kur, niemal już ukończony zamek zawalił się, grzebiąc w ruinach zbójnika. Podczas burzy można podobno usłyszeć spod głazów brzęk jego ciupagi. Diablak może być szczytem niebezpiecznym. Charakterystyczna dla niego bardzo zmienna pogoda była przyczyną wielu wypadków, w tym śmiertelnych. Latem niebezpieczne są burze na szczycie i silne mgły, zimą zawieje śnieżne, a w niektórych partiach istnieje zagrożenie lawinowe
 
Mając to na uwadze robimy kilka pamiątkowych zdjęć na szczycie i ewakuujemy się na przełęcz Brona co nie było takie łatwe na stromym oblodzonym i owiewanym wiatrem zejściu. Rzut oka na młodsza siostrę królowej Beskidów – Małą Babią (1516 m) i schodzimy do schroniska na Markowych Szczawinach. Tutaj obowiązkowa zupka pomidorowa i wracamy niebieskim szlakiem, trawersując zbocze, na parking na Krowiarkach. Szlak niegdyś prowadził gęstym lasem jednak teraz widać działalność kornika drukarza, który mocno go przerzedził. Pod autem meldujemy się już po zmroku. Parking nie jest jednak pusty. Widocznie znalazło się trochę amatorów zachodu słońca na Babiej 😉
 
Pozdrawiamy
Sylwia & Bartek
 
 
 
 
 

trasa

Przełęcz Krowiarki - Sokolica 1367 m n.p.m.
- Kępa 1521 m n.p.m.
- Gówniak 1617 m n.p.m.
- Babia Góra 1725 m n.p.m.
- Schronisko Markowe Szczawiny
- Przełęcz Krowiarki

Dystans

ok 14 km

Czas przejścia

ok 5,5 h

Babia Góra – Schronisko pttk markowe szczawiny 

Mapy & ciekawostki

Gówniak
Schronisko PTTK Markowe Szczawiny
Babia Góra
„Cóż zmusza Cię, człowieku, abyś opuścił własne schronienie w mieście, porzucił krewnych i przyjaciół i udał się w wędrówkę poprzez góry i doliny? Cóż jeśli nie przyrodzone piękno świata.”
Leonardo da Vinci

Zobacz koniecznie

polecamy inne nasze artykuły

Główny szlak sudecki

Dzień 1:

Świeradów Zdrój - Szklarska poręba

Korona Gór Polski

Skalnik

Rowerowy szlak orlich gniazd

Dzień 2:

Jaroszowice - Smoleń -podlesice

Dodaj komentarz